Powstanie Wielkopolskie

w

Mojej Okolicy

 

11 XI 1918

 

Polska odzyskała niepodległość.

Odrodzone państwo polskie nie miało początkowo ustalonych granic. Na zachodzie Niemcy nie zamierzali oddać ziem polskich – Wielkopolski, Pomorza i Śląska. Mieszkańcy tych terenów musieli walczyć o przyłączenie ich do ojczyzny.

 

 

26 XII 1918

 

Do Poznania przyjeżdża Ignacy Jan Paderewski.

Mieszkańcy stolicy Wielkopolski zgotowali mu entuzjastyczne przyjęcie. Na ulicach miasta odbyły się wielkie manifestacje patriotyczne.

 

 

27 XII 1918

 

Wybuch powstania Wielkopolskiego.

Niemcy chcąc podkreślić iż Wielkopolska jest nadal częścią państwa niemieckiego zorganizowali kontr manifestacje , podczas której zrywali polskie sztandary. Stało się to przyczyną wybuchu walk w poznaniu, a wkrótce w całej Wielkopolsce.

 

 

28 XII 1918

 

Utworzenie Dowództwa Głównego Wojsk Powstańczych.

Pierwszym dowódcą powstania został mjr Stanisław Taczak.

W trakcje walk ukształtowały się trzy fronty: północny , zachodni i południowy.

Rakoniewice znajdowały się na terenie frontu zachodniego na którym powstańcy zmierzali do opanowania Zbąszynia , Babimostu , Kargowej , Międzychodu i okolic.

 

 

 

 

 

 

 

2 I 1919

 

Do Grodziska Wielkopolskiego przybywa ppor. Kazimierz Zenkteler. Mianowany dowódcą tutejszego okręgu wojskowego. Na naradzie wydał rozkaz ataku na Rakoniewice i Nowy Tomyśl, co miało stanowić podstawę do przyszłych działań w kierunku na Wolsztyn i Zbąszyń.  

 

 

3 I 1919

 

Oddział dowodzący przez ppor. Stanisława Siudę, liczący około 40 ludzi i wyposażony w dwa lekkie i jeden ciężki karabin maszynowy, wyruszył z Grodziska około godz. 12.00. W Ruchocicach dowiedział się o obsadzeniu Rakoniewic przez patrol niemiecki; tam też oddział jego powiększył się o miejscowych ochotników do 60 ludzi. Oddział ten Siuda podzielił na dwa mniejsze , z których jeden miał atakować Rakoniewice od strony stacji kolejowej , a drugi frontalnie szosa Grodzisk-Rakoniewice. Do walk jednak nie doszło , gdyż Niemcy wycofali się z Rakoniewic do Wolsztyna. W celu zabezpieczenia miasta przed nagłym atakiem wystawiono posterunki w następujących miejscach: skrzyżowanie toru kolejowego z szosa Rakoniewice-Jabłonna , dworzec kolejowy , szosa Rakoniewice-Rostarzewo , majątek Rakoniewice przy szosie Rakoniewice-Tarnowa , a dodatkowo w folwarku umieszczono tez odwód w razie poważniejszego starcia .

Po zajęciu Rakoniewic do miasta zaczęły ściągać oddziały z sąsiednich miejscowości. Przybyły min. Oddziały z Gościeszyna, Wilkowa i Wielichowa, które łączenie z drużyną powstańczą z Rakoniewic liczyły około 400 ludzi.

 

 

4 I 1919

 

Nastąpił atak oddziałów niemieckich na pozycje powstańcze w Rakoniewicach. Walki koncentrowały się w rejonie dworca kolejowego , folwarku i młyna. W  ich trakcie do miasta napływały kolejne posiłki, dzięki którym udało się Niemców z Rakoniewic wyprzeć. Wieczorem liczba powstańców w Rakoniewicach wyniosła  około 800 ludzi, którzy otrzymali broń i amunicję przywieziona tego dnia z Poznania. Łącznie dostarczono dwa ciężkie karabiny maszynowe oraz trzysta karabinów , co pozwoliło na uzbrojenie około 80% zgromadzonych powstańców, na czele których stanął przybyły z Grodziska K Zenkteler. Całość oddziałów została zakwaterowana w Rakoniewicach i wyżywiona przez miejscowych Polaków. W mieście utworzono też szpital wojskowy z lekarzem Rostem z Wielichowa, lekarstwa oraz opatrunki pochodziły od aptekarza Stefana Jasińskiego z Rakoniewic i właściciela składu drogeryjnego z Wielichowa, Marcelego Sławińskiego. Tego samego dnia , chcąc wykorzystać nastrój zwycięstwa jaki panował wśród powstańców oraz element zaskoczenia postanowiono przeprowadzić atak na Wolsztyn.

 

 

5 I 1919

 

Siły powstańcze docierają do Wolsztyna. Zaskoczeni Niemcy nie stawiali oporu we wschodniej części miasta. Do ostrych walk doszło natomiast przy zdobywaniu umocnionych posterunków na cmentarzu ewangelickim, poczcie i stacji kolejowej. Walki kończą się sukcesem powstańców, którzy zdobywają cztery armaty z zaprzęgiem , pięć ciężkich i osiem lekkich karabinów maszynowych oraz sześć karabinów. Wraz z Bronia w ręce powstańców dostał się całkowicie urządzony szpital wojskowy ulokowany w gmachu ówczesnego Seminarium Nauczycielskiego i sąsiednim budynku przy ul. Marcinkowskiego 9.

 

 

11 I 1919

 

Przejęcie Dowództwa Głównego Wojsk Wielkopolskich przez gen. Józefa Dowbora- Muśnickiego.

 

Atak oddziałów powstańczych na Kopanicę. Zacięte walki toczyły się przy zaborze ewangelickim, gdzie ukryli się Niemcy i z wieży razili powstańców. Wysadzenie drzwi granatami pozwoliło na wdarcie się do środka i opanowanie zaboru a w konsekwencji całego miasta. Po zakończeniu walk obsadzono przyczółek mostowy w Kopanicy i śluzy przy rzece Obrze w paromierzu. W skład oddziału zabezpieczającego weszła min. drużyna powstańcza z Rakoniewic. Na odcinku wolsztyńskim zapanował spokój do dnia 24 stycznia.